Transcribe your podcast
[00:00:04]

Gwiazda nad Betlejem i mędrcy podążając jej śladem. To chyba najbardziej astronomiczny wątek w całym Piśmie świętym. Tajemnicze znaki na niebie z WASP trujące narodzenie mesjasza do dziś fascynuje. Ale czy potrafimy wyjaśnić jego tajemnicę. W tym programie sprawdzimy czy z naukowego punktu widzenia może się kryć za historią obecnej ziemskiej gwieździe. Zapraszamy na Astronarium.

[00:01:24]

Oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali Gdzie jest nowo narodzone król żydowski. Musieliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przy byliśmy oddać mu pokłon. To właśnie z tego fragmentu Ewangelii według świętego Mateusza dowiadujemy się o uczonych. Podążając ich śladem niezwykłego zjawiska na niebie jak czytamy dalej wysłucha króla ruszyli w drogę. A oto gwiazda którą widzieli na Wschodzie szła przed nimi aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem gdzie było dziecię. Czy to tylko symboliczna rozwijana przez setki lat przypowieść czy też narodziny Jezusa rzeczywiście towarzyszyły jakieś spektakularne zjawisko astronomiczne.

[00:02:13]

A jeśli tak to jakie. Dziś sprawdzimy co ma do powiedzenia na ten temat współczesna astronomię. Postaramy się ustalić co takiego mogli widzieć ówcześni uczeni że skłoniło ich to aż do podjęcia wyprawy do dalekiej Judei. Zastanowimy się też co może nam to powiedzieć na przykład o dacie narodzin Jezusa Chrystusa. Ruszamy zatem w drogę śladem Mędrców ze Wschodu. Jak ustalić co właściwie działo się na niebie w momencie narodzin Jezusa. Najlepiej byłoby zapewne cofnąć się w czasie i po prostu to zobaczyć.

[00:02:58]

Tak się jednak składa że dzięki współczesnej astronomii możemy tego w pewnym sensie spróbować. Naszą wyprawę śladem gwiazdy Betlejem zaczynamy w planetarium w Olsztynie. To miejsce które pozwala dosłownie odtworzyć wygląd nocnego nieba. Czy dlatego że właśnie tu uda nam się dowiedzieć że coś takiego mogło się dziać nad Betlejem dwa tysiące lat temu. Aparatura w planetarium pozwala wyświetlać na kopule gwiazdy i planety oraz odtwarzać ich ruch na sferze niebieskiej. W ten sposób możemy dosłownie przenieść się pod niebo Judei z czasów biblijnych odnaleźć na nim gwiazdę zwiastuje narodziny Jezusa pomoże nam dr Jadwiga Biała astronomom która w olsztyńskim planetarium przez lata zajmowała się tajemnicą gwiazdy.

[00:03:56]

Pani to przede wszystkim jak to jest w ogóle możliwe żebyśmy odtworzyli to co się działo na niebie.

[00:04:03]

2000 bez mała lat to jest wielki sukces astronomii która potrafi obliczyć położenia planet nie tylko na dwa tysiące lat wstecz i czy ewentualnie 2000 lat do przodu ale na setki tysięcy lat. Dzięki mechanice nieba możemy właśnie takie obliczenia robić.

[00:04:29]

No dobrze ale czy w takim razie ta wiedza pozwala nam stwierdzić co takiego widzieli Owi mędrcy którzy według biblijnego opisu ruszyli śladem gwiazdy zwiastuje narodziny Mesjasza.

[00:04:44]

Tu już mamy problem dlatego że mimo że astronomia jest w stanie odtworzyć wygląd nieba z planetoidami właśnie na długie odcinki czasu to jednak problem główny polega na tym że tak do końca nie wiemy kiedy urodził się Chrystus. Daty narodzin Chrystusa ustalano dopiero w szóstym wieku naszej ery. Mnich cypryjski Dionizy już mniejszy dostał takie polecenie od papieża Jana pierwszego żeby policzyć kiedy narodził się Chrystus i żeby od tego momentu liczyć lata.

[00:05:25]

Ale dziś wiemy że ten moment nie został został oszacowany proces tak tak Dionizy już nie zajmował się analizami historycznymi to znaczy nie wziął pod uwagę faktu że opisane w Ewangeliach postacie takie jak np. Herod możemy lepiej umiejscowienia w czasie jego panowanie było różne wydarzenia z jego panowania były odnotowywane w różnych kronikach tu szczególnie Józef Flawiusz się zasłużył.

[00:05:58]

I dopiero później ustalono że możemy bardzo dokładnie wyznaczyć rok śmierci Heroda i wtedy się właśnie okazało że skoro ten rok śmierci Heroda wypada w czwartym roku przed Chrystusem to musimy przyjąć że niestety mamy tutaj tę różnicę.

[00:06:23]

Biorąc to pod uwagę jeżeli szukamy zjawisk które mogły być utożsamiane z Betlejem to tak naprawdę szukamy wśród takich zjawisk które pojawiły się według naszego kalendarza kilka lat przed naszą erą. Tak jest tutaj tą datą graniczną jest ten czwarty rok przed naszą erą. Jeśli myślimy o gwieździe Betlejem to w grę wchodzą takie trzy rodzaje zjawisk. Pierwsze to pojawienie się jasnej gwiazdy tam gdzie jej nie było czyli jak dzisiaj mówimy gwiazda nowa lub supernowa. Drugie zjawisko to pojawienie się jasnej widocznej bardzo dobrze gołym okiem komety i trzecie zjawisko to są konsumpcję planet o ile konsumpcja planet.

[00:07:20]

My możemy policzyć bardzo daleko wstecz i bardzo daleko do przodu i powiedzieć że w danym roku funkcja jednej planet jest drugą planetą w konkretnym gwiazdozbiorze o tyle jeśli chodzi o gwiazdy nowe czy supernowa oraz komety jesteśmy zdani na kroniki w których to kronikach te zapisy są niesłychanie enigmatycznie. W tym okresie który nas interesuje czyli przed naszą erą przed narodzeniem Chrystusa mieliśmy takie trzy spektakularne konsumpcji w roku siódmym przed naszą erą była potrójną konsumpcja dużych planet Jowisza i Saturna. Te planety zbliżały się do siebie oddawały i znowu zbliżały i to było tak trzy razy w ciągu pół roku.

[00:08:25]

To się zdarza bardzo rzadko. Stąd też ci mędrcy ze Wschodu Ci Mongołowie. Niewątpliwie na takie zjawisko zwrócili uwagę takie że po spotkaniu planet musiało zainteresować starożytnych astronomów.

[00:08:43]

Po kilkunastu stuleciach w tym samym kontekście zwrócił na nią uwagę Johannes Kepler. Jest jednak także inne zjawisko którego uczeni z pewnością by nie przegapić jest. śledząc ruchy znanych gwiazd i planet. Możliwe bowiem że nocne niebo nad Betlejem przecinają świetnie warkocz komety gwiazdy Betlejem. Przedstawia się zwykle wraz z długim warkocz nawiązując właśnie do wizerunku komet. Czy może się zatem kryć coś więcej. O komendzie która mogłaby zaprowadzić mędrców do Betlejem opowie dr Paweł astronomom z Uniwersytetu Wrocławskiego. Jeżeli weźmiemy sobie ten okres czasu pomiędzy 7 a czwartym rokiem przed naszą erą to odnaleziono w zapiskach chińskich w kronikach chińskich kometę z roku piątego która dość dobrze pasuje ona pojawiła się w marcu roku piątego w gwiazdozbiorze Koziorowicz.

[00:09:50]

I to jest akurat akurat taka lokalizacja która zgadza się z opisem. Otóż jak czytamy opis Mateusza to tam jest wspomniane o tym iż mędrcy zobaczyli gwiazdę na Wschodzie i tutaj potrzebna jest interpretacja tego opisu. Co to znaczy że oni zobaczyli tą gwiazdę na Wschodzie.

[00:10:16]

WASP w oryginale użyte jest określenie NTT matole i ono może być dwojako rozumiane ono może być rozumiane w ten sposób że zobaczyli ten obiekt na wschodnim horyzoncie ale również może być interpretowane jako zobaczyli ten obiekt o wschodzie o wschodzie słońca czyli mówiąc na krótko przed wschodem słońca.

[00:10:39]

Ten obiekt miał się jak mógłby się pojawić na niebie krótko przed nastaniem dnia.

[00:10:49]

To tutaj pasuje ponieważ ten gwiazdozbiór te dwa tysiące lat temu w marcu rzeczywiście na niebie pojawił się krótko przed przed wschodem słońca a w nim właśnie ta kometa.

[00:11:04]

Komety oczywiście zwykle są widoczne przez jakiś czas.

[00:11:08]

To nie są obiekty które się pojawiają na niebie przez dzień dwa tylko są widoczne miesiąc albo dwa miesiące i jest to wystarczająca ilość czasu żeby żeby OGLE mędrcy mogli pokonać jakąś tam drogę w drodze do do Judei a następnie przejść i już zasięgnąć języka lokalnie gdzie ten ten nowy nowy król mógłby się narodzić przejść już do samego Betlejem.

[00:11:37]

Tu też jest taki i taki ciekawy niuanse o którym większość ludzi sobie zdaje sprawę my jesteśmy tak kulturowo przyzwyczajeni do tego wyobrażenie że mędrcy szli za gwiazdą a tak nie jest tak nie jest.

[00:11:52]

Oni oczywiście nie mogli iść za gwiazdą bo jeżeli oni przyszli ze wschodu i szli na zachód a gwiazda była widoczna na wschodzie to nie musieli ją mieć za plecami prawda.

[00:12:03]

Natomiast już w samym momencie kiedy szli z Jerozolimy do Betlejem to w tym momencie dokładnie o. W opisie jest mowa o tym że w tym momencie oni idą za gwiazdą czyli krótko mówiąc oni idąc do Betlejem widzą tą gwiazdę dokładnie nad swoją.

[00:12:21]

Swoją drogą to też i ich interesujące i pasuje do modelu komety bo świadczy o tym że ten obiekt musiał się przesunąć z obszaru wschodniego nieba na obszar południowy ponieważ droga z Jerozolimy do Betlejem jest drogą na generalnie na południe.

[00:12:42]

Jest to też taka cecha która do tej gwiazdy pasuje.

[00:12:50]

Jasna kometa chyba najlepiej odpowiada powszechnemu wyobrażeniem obecnej ziemskiej gwieździe. Są jednak i tacy którzy twierdzą że gwiazdy Betlejem nie znajdziemy nawet w naszej galaktyce zaś Mędrców ze Wschodu do podróży mogło skłonić coś o wiele mniej oczywistego. Zwykle wyobrażamy sobie gwiazdę Betlejem jako zjawisko niezwykle spektakularne ale czy rzeczywiście musiało tak być. W końcu zgodnie z biblijnym opisem tak naprawdę zwrócili na nią uwagę jedynie mędrcy. Jak to możliwe że nie zauważył jej nikt inny. Odpowiedź na to pytanie może nam pomóc uzyskać jeden z naukowców pracujących w Centrum Astronomii ósemka w piwnicach.

[00:13:42]

Tak jak współcześnie astronomowie badają zjawiska nie dostrzegalne gołym okiem. Tak uczonych z czasów Chrystusa mogły interesować rzeczy na które nikt inny nie zwrócił uwagi co byłoby tylko ich uwagę wyjaśnia prof. Andrzej Markowski.

[00:13:58]

Co daje nam podstawy sądzić że gwiazda Betlejem to niekoniecznie było takie widowiskowe zjawisko jak to sobie zwykle wyobrażamy.

[00:14:07]

Zacząć można właściwie od argumentu poza astronomicznego czyli argumentu biblijnego w przekazie Ewangelii świętego Mateusza jest napisane że Herod i jego dworzanin wypytywał mędrców od czasu ukazania się gwiazdy. I to jest bardzo frustrujące. Moim zdaniem tekst właściwie jedno zdanie które bardzo wiele mówi.

[00:14:28]

Mianowicie jeżeli już by nie szukać jakiejś wyszukane genezy tego zdania można powiedzieć że to coś się nie zgadza z popularnym wyobrażeniem o gwieździe Betlejem. No bo po co pytać o czas ukazania się czegoś co było powszechnie znane. Co było spektakularne i przez wszystkich dostrzeżone.

[00:14:46]

Wynikałoby z tego że Herod i jego dwór w OGLE nie zauważyli że cokolwiek się pojawiło na niebie.

[00:14:51]

Otóż to. Otóż to więc jest taka hipoteza że gwiazda Betlejem skała wbrew popularnym wyobrażeniem echelle i innym hipotezą wcale nie musiała być czymś łatwo zauważalne wcale nie musiała być spektakularna. Wręcz przeciwnie było to bardzo subtelne zjawisko które było dostępne tylko mędrcy. Właśnie a nie gawiedzi. Czyli uczonym tamtych czasów uczonym tamtych czasów. I dopiero oni odkrywcy to zjawisko przekazali narodowi tę niesamowitą wiadomość że pojawiła się gwiazda o której nikt w Jerozolimie wcale nie wiedział. Otóż obiektem który najbardziej pasuje do tego modelu myślę że była mogła być gwiazda supernowa która wybuchła w 31 czyli mgławice Andromedy w Galaktyce Andromedy.

[00:15:41]

Czyli mówimy o umierającym i gwieździe ale nie w naszej najbliższej kosmicznej okolicy tylko w sąsiedniej galaktyce dokładnie tak supernowa w naszej galaktyce byłaby bardzo bardzo spektakularna supernowa w naszej galaktyce byłaby wręcz widoczna za dnia już nie mówiąc o nocy. Natomiast supernowa M 31 jest obiektem już bardzo trudno zauważalny aczkolwiek zauważalny okiem nie uzbrojonym także człowiek bez żadnego teleskopu bez żadnego przyrządu optycznego nawet lornetki może zauważyć supernowa w M 31 pod warunkiem właśnie że wie gdzie jestem. 31 na niebie bo dostrzeżenie samej M 31 na niebie nie jest takie łatwe aczkolwiek właśnie możliwe dla ludzi którzy się bardzo interesują astronomię.

[00:16:26]

Jak wyglądałaby zatem ta gwiazda Betlejem w postaci supernowej w galaktyce Andromedy. No niestety nie wyglądała by zbyt spektakularnie bo po prostu gwiazdka mniej więcej piątej wielkości czyli na granicy widzialności oka uzbrojonego która pojawiła się na tle tego bardzo dobrze znanego wszystkim obojczyka który jeszcze jedną ma ciekawą cechę mianowicie w tamtej epoce w tamtych stronach a więc Judei m 30 ELT przechodziła przez zenit.

[00:16:53]

A więc to jest obiekt który stawiał nad Jerozolimą czy nad Betlejem to z kolei znowu bardzo dobrze pasowało do przekazu biblijnego że gwiazda stanęła nad tym miejscem że pokazała się gdy wyszli z miasta i zatrzymała się tak dosłownie to jest napisane w Biblii zatrzymała się nad Betlejem. Dzisiaj powiedzieliśmy że po prostu stanęła w Zenicie.

[00:17:20]

Być może nigdy nie dowiemy się jednak czy faktycznie tak było. Wybuchy supernowych to gwałtowne i nieprzewidywalne zjawiska. Odkrycie tak zwanych pozostałości po supernowej dwa tysiące lat po wybuchu w innej galaktyce to zadanie bardzo trudne. Nie wiadomo nawet w której części tej galaktyki szukać. Możliwe jednak że żadna z tych astronomicznych hipotez nie jest prawdziwa a wytłumaczenie historii Mędrców ze Wschodu jest zupełnie innej natury. Być może Idziemy jednak w niewłaściwym kierunku ażeby zrozumieć Mędrców ze Wschodu czy ewangelistów których ich opisał. Powinniśmy sięgnąć do tego w jaki sposób ludzie myśleli o zjawiskach na niebie.

[00:18:05]

Dwa tysiące lat temu zjawiają się w siedzibie Polskiej Akademii Nauk żeby przekonać się jakie może mieć to znaczenie dla tajemnicy gwiazdy Betlejem. Prof. Jarosław Włodarczyk z Polskiej Akademii Nauk zajmuje się badaniem historii astronomię. Jak podkreśla w czasach ewangelicznych gwiazdy patrzą inaczej niż obecnie a tajemnica gwiazdy Betlejem może być ukryta nie w naukowych teoriach a w sztuce układania horoskop.

[00:18:39]

Czy rzeczywiście ta tajemnica gwiazdy Betlejem może tkwić w tym że owych biblijnych mędrców wiodło do Judei przybiegła do idei nie tyle astronomię ile astrologii. Zdecydowanie tak po pierwsze uściślił że byli tam wie co wynika z tekstu Ewangelii który był grecki jednoznacznie o tym mówi a po drugie rzeczywiście historia tajemnice gwiazdy wietnamskiej ma swoją historię i dziś wiemy że żeby zrozumieć o czym mówi ewangelista musimy spojrzeć na znaki niebieskie tamtych czasów oczyma ludzi tamtych czasów.

[00:19:18]

Jednym z takich tropów jest trop mówiący o tym jaką rolę astrologii i znaki niebieskie odgrywały w tamtym czasie w życiu Cesarstwa Rzymskiego Imperium Rzymskie a wtedy już jest częścią tego imperium rządziło się pewnymi regułami jeśli chodzi o wykorzystywanie astrologii w propagandzie cesarskiej a mianowicie w ówczesnej astrologii istniało coś takiego jak horoskop królewski horoskop który mówił że pewna osoba zostanie władcą jeżeli goście przyszli szukać króla Judei no to wtedy można zastanawiać się czy ta imperialne propaganda nie została wykorzystana przez listę by w sposób taki znajomy dla ludzi tamtych czasów dać znać że pojawia się władca niezwykły już nie tylko na ziemi ale również na całym wszechświecie jeśli można tak powiedzieć.

[00:20:13]

Zaraz zaraz czy dobrze rozumiem że w takim układzie owi Mędrcy ze Wschodu przybyli do idei po prostu kierując się horoskop ELT. Jest taka możliwość ponieważ w astrologii tamtych czasów bardzo precyzyjnie określała jak powinien wyglądać horoskop królewski. Znajdujemy ten przepis najdokładniej opracowany w Biblii astrologii tamtych czasów. Wtedy Biblia Klaudiusza Ptolemeusza to zaledwie kilkadziesiąt lat po napisaniu Ewangelii więc to wszystko pasuje do siebie bardzo dokładnie np. horoskop Królewski jest możliwy do postawienia w kwietniu 6 roku przed naszą erą a więc w okresie który uznajemy za prawdopodobne jeśli chodzi o znalezienie Jezusa.

[00:20:57]

I myślę że ta pierwsza osoba która przypomnijmy jest obecna tylko w jednej Ewangelii może być taką próbą dodatkowego dodatkowego argumentu na rzecz wielkości Jezusa mgławice ze wschodu przy jedzeniu. Jakimś znakiem który mówi że rodzi się król Judei.

[00:21:18]

Trop horoskop Królewskiego jest z tamtych czasów. Możemy to jeszcze raz powtórzyć natomiast inne rzeczy są z naszych czasów wieku przede wszystkim dwudziestego kiedy te poszukiwania astronomiczne gwiazdy Betlejem tak bardzo się rozwinęły.

[00:21:37]

Potęga królewskiego horoskop z 17 kwietnia szóstego roku przed naszą erą. Dla ówczesnych astronomów wynikała z samego położenia planet. To były znaki przy których mogły drżeć ze strachu serca ówcześnie panujących. Być może to właśnie taki rysunek przedstawili mędrcy. Astronomię pokazuje nam że opowieść o miejscach ze wschodu może być jak najbardziej prawdziwa. Oczywiście trudno rozstrzygnąć która hipoteza dotycząca gwiazdy Betlejem jest prawdziwa. Być może było to coś jeszcze innego a może kilka zjawisk następujących po sobie parę zdań z pisma świętego to za mało by dać ostateczną odpowiedź ale może to i lepiej.

[00:22:24]

W końcu Czym byłaby ta niezwykła opowieść gdyby nie odrobina tajemniczości to wszystko w tym specjalnym nieco świątecznym odcinku. Widzimy się ponownie w kolejnym Astronarium. DO ZOBACZENIA.